UNE UTOPIE INTERNATIONALE

Le Familistère attire de plus en plus de visiteurs. Certains nous arrivent de très loin! Brésil, Argentine, Canada... JD et Marta, couple néérlando-polonais trop mimi, nous ont laissé ce sympathique souvenir de leur visite. C'est en anglais (et en polonais ;-) ) mais pour faire simple dans la traduction, tout comme vous, ils ont été impressionnés par l'histoire familistérienne.
Tous deux parcourent le monde depuis février 2015 et racontent leurs aventures ici: http://www.insearchofumami.com/
Thanks In Search of Umami!

[ENG] /[PL]
It might look a bit like the most beautiful jail in the world but Familistere was actually a house with apartments for up to 2000 employees for the... Godin stove factory. It looks modern and stunning even now so I can't even imagine how luxurious it was in the 19th century when it was built. Godin didn't want to use his workers but wanted them to own a part of the company, have a say in the decisions made and earn a decent salary :) the house had a theater, school, swimming pool and plenty of companions to celebrate it with:) too bad the cooperative dissolved in 1968 and became a public company...we could use a factory like that these days...
Now some of the apartments are rented and some are part of the museum. There are plans to build a hotel in here as well.

Trochę wygląda jak więzienie tylko że dużo przytulniejsze:) ale Familistere to teraz muzeum i prywatne mieszkania. W przyszłości także i hotel. Kiedyś były tu apartamenty dla pracowników firmy Godin, która produkowała piece. Godin nie chciał swoich pracowników wykorzystać, chciał żeby dobrze zarabiali, mieli udziały w firmie i w podejmowaniu decyzji. Wszyscy mieszkali razem w tym właśnie domu (2000 osób). Jak na XIX wiek żyło im się bardzo dobrze. Szkoła, basen, teatr, wszystko do dyspozycji. Niestety firma w takiej postaci rozpadła się w 1968 i stała się poprostu firmą państwową... Szkoda, przydałyby się takie firmy w dzisiejszych czasach.